Kawa ekologiczna, czyli jaka? 



W Polsce pojawia się coraz więcej osób, którzy świadomie sięgają po produkty ekologiczne. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ produkowana obecnie żywność jest pełna związków chemicznych, a także pestycydów, które mają negatywny wpływ na nasz organizm. W ostatnim czasie niezwykle popularnym produktem spożywczym stała się kawa ekologiczna, którą doceniają nawet najbardziej wytrawni smakosze. Jednak czy kawa ekologiczna różni się czymś więcej niż ceną od kawy tradycyjnej? 

Czym jest kawa ekologiczna? 

Kawa, którą każdego dnia spożywamy z wielkim apetytem, żeby trafić do naszych szklanek musi przejść przez wiele długotrwałych i wymagających procesów takich jak zbiór owoców, wydobywanie nasion suszenie, czyszczenie, a następnie ich prażenie, które odpowiada za jej ostateczną formę. Sposoby przeprowadzania poszczególnych procesów, ale także uprawy kawy, mają wpływ na jakość ostatecznego produktu, ale także walory smakowe i zapachowe. Kawa ekologiczna to kawa, której ziarna uprawiane są bez użycia sztucznych nawozów oraz szkodliwych pestycydów. Posiada ona specjalny certyfikat EKO, który określa, że kawa ta jest produktem najwyższej jakości. Kawa ekologiczna jest więc nie tylko smaczna, ale jest także zdecydowanie lepszym zamiennikiem kawy tradycyjnej. 

Jak odpowiednio parzyć kawę? 

Jeśli jednak zależy nam na tym, aby kawa każdego razu zachwycała nas smakiem i aromatem, powinniśmy dowiedzieć się, jak parzyć kawę w prawidłowy sposób. Najprostszym i jednocześnie najpopularniejszym sposobem parzenia kawy lub tzw. zalewajki, jest oczywiście klasyczne parzenie kawy mielonej. Nie wymaga ono posiadania kawiarki czy ekspresu, ponieważ do jej przygotowania potrzebujemy tylko i wyłącznie szklankę lub filiżankę, gorącą wodę oraz zmieloną, ulubioną kawę np. kawę ekologiczną. Zmielone ziarna kawy wystarczy wsypać do ulubionego kubka, a następnie zalać wrzątkiem. Gdy fusy opadną na dno naczynia, nasz napój będzie gotowy do spożycia! Warto jednak rozważyć inne, równie szybkie sposoby parzenia kawy, ponieważ fusy, które przebywają w wodzie zbyt długo wytwarzają szkodliwe dla naszego organizmu związki.